O Mnie
Nazywam Się DOROTA KOTLARZ
Moją misją jest zapraszać ludzi do lekkości i radości życia.
Zaproś grawitację do zabawy podnosząc swoje wibracje.
Jestem nauczycielką tanecznej jogi Shakti Dance, terapeutką holistyczną, facylitatorką procesów aktywacji energii Kundalini AKA, a także, a może przede wszystkim facylitatorską Access Bars i praktykiem ponad 60 innych procesów Access Consciousness. Pracą z energią zajmuję się od dawna. Wierzę, że każdy ma dostęp do tego, żeby wpływać na energię, ale nie każdy o tym wie, że bycie w przepływie energetycznym jest naszym naturalnym stanem bycia i powoduje radość, lekkość i błogość. Moja praca polega na przypominaniu ludziom, że, tak naprawdę, są wspaniałymi Istnieniami, które wybrały sobie swoje piękne ciała, żeby doświadczać przez nie totalnej przyjemności życia na Ziemi.
Wiele razy tzw. „ciężar codzienności” przygniótł mnie do ziemi, a moim głównym celem było wówczas przetrwanie. Czułam się ciężka, zbolała, brzydka, wypalona, bez energii i siły do życia. Odkrywałam więc, krok po kroku, nowe narzędzia: joga, rozwój duchowy, prawo przyciągania, metoda Silvy, Lowena, Feldenkraisa, taniec intuicyjny itp. które pozwalały mi kreować więcej lekkości. Z czasem zaczęłam zauważać, które modalności działają szybciej, które łagodniej, które dłużej. W pracy z energią często mniej znaczy więcej. Przyzwyczajeni jesteśmy do tego, żeby się dociskać, przekraczać siebie i dawać z siebie więcej i więcej. W którymś momencie moje ciało powiedziało dość i kontuzja kręgosłupa uziemiła mnie w łóżku na blisko pół roku. Odezwały się wszystkie moje rany psychiczne: niesprawiedliwości, upokorzenia i odrzucenia. To był moment totalnego przewartościowania wszystkiego. Zauważyłam, że odpuszczenie ułudy, że kontrolujemy nasz świat, zmienia wszystko. Wszystko co ciężkie, to nasz opór. Gdy tylko to puścimy, życie staje się lekkie i przyjemne.
Jak to zrobić? Z mojego doświadczenia wynika, że wystarczy zatrudnić entuzjazm i radość. Czy dziecko ucząc się chodzić używa siły i presji? Czy z ciekawością i entuzjazmem eksploruje przestrzeń i swoje ciało? Posłuchaj swojego wewnętrznego dziecka. Ono wie jak to robić! Mamy mnóstwo programów i przekonań, które udzielają nam instrukcji „jakie życie warte jest życia”. Serio? Czy to są moje przekonania? Czy realizuję scenariusz jakiejś prababci, której nawet nie poznałam? Czy moje życie, to życie które wybieram dla siebie? A jeśli nie, to jaką zmianę chciałabym zaprosić? Mieć więcej pieniędzy? Więcej zdrowia? Lepszą pracę? Lepsze relacje? A gdy już to będę mieć, to jak będę się wtedy czuć? Czy to zmiana zaprowadzi mnie do totalnej lekkości i radości życia? Dawno już odkryto, że myśli, emocje, odczucia są ze sobą ściśle powiązane, to oczywistość. Jeśli jesteś w stresie, czujesz lęk i smutek, twoje ciało się kurczy, zamyka, usztywnia. Gdy tylko zatrzymasz gonitwę myśli w głowie, ciało się odpręża, czujesz przyjemność i radość. Na szczęście działa to również w drugą stronę. Gdy zadbasz o rozluźnienie i zrelaksowanie ciała zarówno umysł jak i podświadomość totalnie odpuszczą. Zrób test ze śmiechem. Gdy jesteś wesoły to się uśmiechasz, gdy się uśmiechasz stajesz się weselszy.
Jeśli mi zaufasz, pokażę Ci jak znaleźć w życiu więcej i więcej, i więcej lekkości i radości.

